Próbowaliście kiedyś?

Trudne. Być może nawet niemożliwe. Szczególnie jeśli mamy do czynienia z układanką złożoną z wielu elementów.

Stos małych kawałeczków przed wami, każdy z innym rysunkiem
i wycięciem z każdej strony. Zapowiada się kilka ciekawych dni, tygodni, a może miesięcy?

Po jakimś czasie pojawi się światełko w tunelu i zacznie się z tego wyłaniać coś na kształt fragmentów przyszłego obrazu. Trochę w prawym rogu, trochę na środku, trochę w lewym rogu. W dalszym ciągu pozostanie jednak stos brakujących elementów.

Ciekawe kiedy się poddacie? I porzucicie ten projekt jako nierokujący. Zostawiając całą masę kawałków do siebie nie pasujących i tych licznych, które się idealnie dopasowały.

Dlaczego inaczej miałoby być z projektem IT?

Przedmiot umowy, a szczególnie jego konstruowanie przypominają układanie puzzli.

Opisując przedmiot umowy trzeba bowiem mieć przed oczami cały obrazek.

Jak bowiem można opisywać coś na co się umawiamy (do dostarczenia czy wykonania) bez patrzenia na to jak ma wyglądać to na co się umawiamy? Bez całego obrazu planowanego przedsięwzięcia?

W pierwszej kolejności powinien powstać obraz, wizja wspólnego przedsięwzięcia, a dopiero potem dopasowujemy do niego poszczególne elementy układanki. Wtedy jest znacznie łatwiej połączyć różne części tworzyć jedną, spójną całość.

Przedmiot umowy to jeden z najistotniejszych elementów umowy. Większość sporów jakie pojawiają się w związku z umowami dotyczy jej przedmiotu, tego na co się umówiliśmy. Odmiennej wizji obrazka z pudełka puzzli.

Warto mieć to w pamięci konstruując tę część zapisów. Jest na co zerknąć w chwili, gdy pojawią się wątpliwości.

Renata W.Lewicka

http://www.legalcoffee.pl/o-mnie/Od lat dzielę się swoimi doświadczeniami w pracach nad umowami opracowując i opiniując projekty umów oraz wspierając klientów w negocjacjach.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.